Dziwna sytuacja. Weekend, czas imprez, odreagowania, balangi i kaca. Zazwyczaj człowiek, gdy jest chory bierze leki, na zaproszenie do wspólnego biesiadowania odpowiada nieskrepowanie – biorę antybiotyki. Wszyscy rozumiejąc ze współczuciem i zrozumieniem kiwają głowami i zdrowia życzą. Inaczej się ma sytuacja gdy odpowiadasz: Nie mogę pić, biorę antydepresanty ….i cisza, krępująca, nieskończenie długa chwila, podczas […]