Jest bałagan..
w zlewie leżą niepozmywane naczynia, góra prania piętrzy się w koszyku i generalnie czujesz się przytłoczona/y, bo masz wrażenie, że Twoje mieszkanie jest zagracone. Jak już powoli zaczynasz to wszystko ogarniać, naczynia lśnią, masz już w czym chodzić bo pranie wstawione a śmieci wyniesione i teraz unosi się tylko zapach świeżości. Robi się tak jakoś jaśniej, przejrzyściej. Czujesz spokój, bo masz wrażenie jakbyś odzyskał/a w końcu kontrolę nad swoim życiem.
A co z głową?
Przychodzą jesienne porządki, wywalamy stare ciuchy, żeby zrobić miejsce na nowe. Okej ale co z naszą psychiką, naszą duszą? Czy ona nie zasługuje na jesienne porządki? Na wyrzucenie pewnych rzeczy i rozpoczęcia czegoś na nowo? Oczywiście, że zasługuje! Tylko o tym zapominamy albo myślimy, że to może być za trudne i nie chcemy otworzyć puszki pandory.
Często jest tak, że boimy się przyjrzeć swoim uczuciom i emocjom, bo to wydaje się przerażające i nieokiełznane. Co w takim przypadku możemy zrobić?
- Rozpisz sobie WSZYSTKIE emocje, uczucia, problemy, które Cię dręczą.
- Posegreguj to według kategorii np. zdrowie/relacje/uczelnia/praca.
- Napisz sobie wykrzykniki przy tych co są priorytetem i „na wczoraj”.
Widzisz? Nagle tego nie jest aż tyle a przynajmniej nie na taką skalę jak sobie to wyobrażałaś/eś. Czasami jak staniemy z boku i popatrzymy na to w ten sposób, jakby to nas w ogóle nie dotyczyło, okazuje się, że to wszystko jest do ogarnięcia.
A jakie satysfakcjonujące jest potem odhaczanie tego co zrobiłaś/eś, nawet najmniejszej „pierdoły”! Serio:)
Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowie psychiczne to: „stan dobrego samopoczucia, w którym człowiek wykorzystuje swoje zdolności, może radzić sobie ze stresem w codziennym życiu, może wydajnie i owocnie pracować oraz jest w stanie wnieść wkład w życie danej wspólnoty”.
Jakie są skutki nie dbania o własne zdrowie psychiczne?
- problemy z koncentracją
- kłopoty z zasypianiem,
- przewlekły smutek,
- brak poczucia sprawczości, poczucie bezsilności,
- częste ataki agresji,
- zaniżona samoocena,
- obojętność,
- brak apetytu,
- brak wewnętrznej siły do podjęcia aktywności fizycznej,
- utrata chęci realizacji pasji.
Straszne, prawda? Jeśli w odpowiednim momencie się nie ockniemy to może być już za późno. Dlatego niemniej ważne od sprzątania wokół siebie, jest sprzątanie w swojej głowie. Bo tam też kumulują się śmieci, które w pewnym momencie zaczną nas przytłaczać.
No dobra ale wiemy jak zadbać o nasze mieszkanie a jak zadbać o naszą głowę? Poza rozpracowaniem tego co nas dręczy i co musimy zrobić jest jeszcze kilka kroków, które możemy podjąć, aby nam się lepiej funkcjonowało.
Oto 5 kroków do poprawy zdrowia psychicznego:
-
Sen –zdaniem lekarzy i naukowców, idealnie byłoby gdybyśmy spali 7-8 godzin na dobę, możemy również wyczytać, że nieprzerwany i trwający minimum 6 godzin sen pozytywnie wpływa na regenerację organizmu i psychiki. Ale tak naprawdę ta kwestia jest bardzo osobista i każdy powinien słuchać swojego organizmu i dostosować to pod niego. Brak snu powoduje, że stajemy się rozdrażnieni, znużeni i nie czujemy motywacji.
- Aktywność fizyczna– zgodnie z danymi z nfz.gov.pl „już 150 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo wystarczy, żeby poczuć się lepiej we własnym ciele”. Dzięki aktywności fizycznej nie tylko się dotleniamy ale poprawiamy wytrzymałość organizmu. Zmniejszamy również objawy depresji, walczymy w ten sposób ze stresem czy napięciem.
-
Kontakty międzyludzkie – jesteśmy jak gąbka, bardzo często wchłaniamy negatywne emocje i uczucia drugiej osoby, nasza psychika jest bardzo podatna na wpływ ludzi o pesymistycznym nastawieniu. Chroniąc siebie, dobrze by było zrobić selekcje kontaktów międzyludzkich. Nawet jeśli wiązałoby się to z pewnymi trudnościami na początku to zmiana środowiska na takie, które będzie Ciebie motywować do rozwoju oraz pomoże odbudować poczucie wartości- będzie bardzo dobra.
- Zbilansowana dieta– tak, banał ale niestety prawdziwy, odżywianie jest podstawą prawidłowego funkcjonowania fizycznego i psychicznego. Gdy nie dostarczamy odpowiedniej ilości witamin i składników odżywczych, możemy się liczyć z przykrymi skutkami jak: zaburzenia koncentracji, brak energii, a nawet niekontrolowane ataki agresji.
źródła: nfz.gov.pl, welbi.pl, medonet.pl
AUTOR: Nikola Baryła
Media społecznościowe: